O Świętach Wojtusia w domu

Zanim nadejdą te najbardziej wyczekiwane, najbardziej magiczne święta w całym roku, jest cała masa drobnych przygotowań i zakupów, które sprawiają, że okres ten różni się od pozostałych świąt czy uroczystości.

---

Jednym z pierwszych zakupów świątecznych jest choinka. Już ona sama w sobie wzbudza u Wojtka ciekawość. Razem z bratem oglądają ją i dotykają. Wojtuś ze swoim zaburzeniami dotyku, podczas dotykania kłujących gałązek, sam rewelacyjnie masuje i odwrażliwia sobie dłonie. Po zapoznaniu się z choinką, otwieramy pudełka, w których znajdują się ozdoby łańcuchy, bańki i inne. Wojtka najbardziej ciekawią włączone do kontaktu, migające lampki. Dotyka je rączką i ucieka nią, próbując „złapać” światełko, bawiąc się przy tym doskonale. Cały ten czas w tle słuchamy i uczymy się śpiewać kolędy. Najbardziej zrozumiałym i podobającym się słowem dla Wojtka jest „luli”, „luli”.

    Po zawieszeniu przeze mnie ozdób, przychodzi czas na samodzielne owijanie przez dzieci, orzechów w sreberka. Jest to bezpieczna pomoc Wojtka i Szymka, bowiem orzechy się nie tłuką a czynność ta pozwala naszym dzieciom poczuć się samodzielnymi i pełnymi uczestnikami ubierania drzewka
W dzień poprzedzający Wigilię i udajemy się po zakup karpi. Od momentu wpuszczenia ich do wanny, nasza łazienka ma kilkanaście godzin staje się centrum Wszechświata dla Wojtusia. Radość, jaką daje mu chlapanie wodą, łapanie ryb lub ich karmienia, nie zastąpi nawet najnowsza zabawka
    W dzień Wigilii, kiedy wszystko już przygotowane, pozostaje kwestia wyboru odświętnego ubrania. Wojtek wykorzystuje to i ukazuje swoje kreatorskie zapędy. Przebieranie jest jego jedną z ulubionych zabaw. Kombinacje strojów, jakie potrafi na siebie założyć wprawiłaby w zachwyt lub zadziwienie niejednego projektanta mody
Teraz, gdy stół już gotów do kolacji, wszyscy razem wychodzimy na balkon tegodnia przechodzi nawet na dzieci. Wojtuś też o
szukać na niebie pierwszej gwiazdki. Magia tej porze dnia zazwyczaj znajduje się w swojej szczytowej formie, a teraz jest wyciszony. Nikt nie musi mu mówić, że zaczyna się wyjątkowy wieczór i noc.
Pierwsza gwiazdka świeci a my łamiemy się opłatkiem i zasiadamy do Wigilii.

    Tego wieczora jeszcze pozostaje znalezienie pod choinką swego prezentu. Wojtuś znając wszystkie litery, przeliterowuje swoje imię na paczce i z ciekawością zdziera opakowanie w poszukiwaniu swojego wymarzonego pociągu.

---

Wróć do spisu treści