Startuj z nami   Dodaj do ulubionych 
przedszkole specjalne 100 Kraków rehabilitacja dzieci niepełnosprawnych integracja


484415
 
To my...

Kontynuujemy na łamach naszego pisemka cykl artykułów, w których przedstawiają nam się poszczególne grupy przedszkolne. W tym numerze są to: grupa I „Zajączki” oraz grupa II „Pajacyki”.



Grupa I "Zajączki"

Karolina, Agnieszka, Tomek, Mateusz, Grzegorz i Kamil – sześcioro wspaniałych dzieciaków tworzy oddział „Zajączków” w naszym przedszkolu.
Dla Tomka i Grzesia ten rok szkolny to początek kariery przedszkolnej. Po krótkim okresie niepewności, strachu, płaczu i „badania gruntu” zadomowili się na dobre i chętnie spędzają czas w przedszkolu.
Dwie dziewczynki – Karolina i Agnieszka – śliczne brunetki o zachwycających oczach, spoglądają spod firan długich, czarnych rzęs i słuchają tej samej muzyki.

Mateusz – pogrążony często w filozoficznej zadumie, czasem zatroskany, uśmiecha się z lekkim zdziwieniem (by nie powiedzieć zażenowaniem) gdy zachęcamy go do radosnych zabaw w rzucanie się poduszkami albo do baraszkowania na pufie czy materacu.
Mateusz nawiązał szczególnie bliski kontakt z jednym z nauczycieli – pani Jasia jest tą osobą, którą Mateusz po prostu wielbi (to widać w jego oczach).

Kamil – najchętniej spędza czas z ulubionymi maskotkami, odgrywając fantastyczne przedstawienia z wymyślanymi przez siebie scenariuszami.

Grześ – jak każdy prawdziwy mężczyzna lubi samochody i szybką jazdę wózkiem po sali. Chętnie też rysuje pisakami, pokrywając kartkę papieru ciekawymi wzorami.

Tomek – też fascynuje go szybka jazda wózkiem w sali (często wózek jest przedmiotem poważnych chłopięcych sporów między Tomkiem a Grzesiem). Tomek lubi także układanki i zabawy w baraszkowanie na materacu i pufie.

Karolina – wszystkiego ciekawa; chętnie przekłada i miesza klocki w koszykach, co daje jej dużo radości. Lubi oglądać i słuchać czytanych jej książeczek dla dzieci.

Agnieszka – lubi baraszkowanie w pufie; jej namiętnością są papierowe serwetki, które często zabiera i „robi sobie ucho” czyli pociera małżowiny. Ma ulubioną kasetę z piosenkami (tą samą co Karolina) i czasami się złości, gdy kaseta przestaje grać. Robi nam i dzieciom masaże pleców, które czasem kończą się mocnym uderzeniem (i to Agę cieszy najbardziej, robi wtedy filuterną minę i czeka na naszą reakcję).

    Momentem wspólnego spotkania nas i dzieci jest poranny krąg, który integruje dzieci, pozwala doświadczyć wspólnoty jaką tworzą i przeżyć chwile bycia razem. Podobnym momentem wspólnego działania są ulubione przez dzieci zajęcia metodą Ruchu Rozwijającego W. Sherborne.
    Trudno jest w naszej grupie o te chwile wspólnej zabawy. Nasze dzieci to ogromni indywidualiści, niektórzy o duszach samotników. Szanując tę indywidualność staramy się jednocześnie stwarzać chwile, w których cała grupa doświadcza poczucia wspólnoty i przynależności do nas i siebie nawzajem.

Ewa Łabuz, nauczyciel



Wróć do spisu treści

 
Facebook Biuletyn Informacji Publicznej
Odwiedź
  • Rehabilitacja.pl
  • Dar życia


  • Wykonanie WebSite