Miniony rok w przedszkolu

Z panią BARBARA MIKRUT dyrektorką naszego przedszkola rozmawiają Teresa Chwaja i Bożena Święchowicz.

---

Jak czuje się Pani w roli dyrektora naszego przedszkola po upływie pierwszego roku swojej pracy na tym stanowisku?
    Objęcie stanowiska dyrektora Przedszkola było dla mnie wyzwaniem i sprawdzeniem siebie w nowej roli. Dobrze pamiętam pierwszy dzień roku szkolnego, kiedy to cała sytuacja wydawała mi się nierealna i nierzeczywista. Najwięcej obaw budziło we mnie pytanie, czy sprostam pokładanym we mnie nadziejom, czy nie zepsuje tego, co funkcjonowało tak dobrze?
Myślę jednak, że dość szybko wdrożyłam się do nowych zadań, wymagań i obowiązków. Praca daje mi satysfakcje i zadowolenie, pomimo, że niekiedy przychodzą chwile refleksji „czy warto było?”. Z czystym sumieniem mogą jednak powiedzieć, że dokładam wszelkich starań, aby placówka funkcjonowała jak najlepiej, żeby godnie ją reprezentować, aby wszystkie dzieci i rodzice czuli się dobrze i bezpiecznie, a pracownicy pracowali spokojnie. Jakie są efekty moich starań, to już każdy ocenia z własnego punktu widzenia.

Co Pani uważa za największy sukces placówki w minionym roku?
    Uważam, ze w ciągu tego roku szkolnego wydarzyło się wiele dobrego w naszym Przedszkolu. Przede wszystkim był to aktywny udział we wszystkich dostępnych nam konkursach i zdobycie w nich nagród (Gaudium, występ w Filharmonii, udział
w Konfrontacjach Teatralnych „o Buławę Lajkonika”, udział i zdobycie nagród w konkursach plastycznych). Takimi występami kreujemy pozytywny obraz placówki w środowisku. Za kolejny sukces uważam rozpoczęcie i kontynuację wydawania Gazetki Przedszkolnej, do której artykuły piszą także nasi Rodzice. Wznowił działalność sobotni Klub Terapeutyczny, co dało efekt w postaci nowych wychowanków. Działa już nowa strona internetowa, dzięki której zaistnieliśmy w bardzo szerokim środowisku. Odwiedziło nasze Przedszkole mnóstwo gości, co mam nadzieję, zaowocuje w przyszłości wsparciem finansowym działalności wychowawczo- rewalidacyjnej, a stało się to dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Dom Nadziei i jego prezesem, panem Tadeuszem Szklarczykiem. Wspólnie wydaliśmy dwie kartki okolicznościowe, do których projektem były prace plastyczne dzieci z grupy IV. Myślę także, że dużym sukcesem jest to, że pomaga nam wiele osób nie związanych zawodowo z Przedszkolem i robią to społecznie, poświęcając swój wolny czas.
W tym miejscu pragnę podziękować wszystkim tym, którzy nam pomagają i wszystkim pracownikom placówki, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tych sukcesów, bo stało się to możliwe dzięki ich pracy i zaangażowaniu.

Czego natomiast nie udało się osiągnąć z planowanych na ten rok przedsięwzięć?
    Nie udało się zdobyć środków finansowych na remont budynku (izolacja ściany, wymiana okien). Naprawiane są tylko rzeczy, które się zepsują i na nic innego nie można sobie pozwolić w tym nader skromnym budżecie.

Co może Pani już dziś powiedzieć o planach na przyszły rok?
    Jak każdy nowy rok szkolny, ten przyszły również, wiąże się z rekrutacją dzieci, przydziałem dzieci do poszczególnych grup, czasem ze zmianą personelu, analizą dotychczasowych osiągnięć dziecka i planowaniem nowych zadań. Na razie mogę powiedzieć, że wszyscy będziemy się starali zapewnić jak najlepszy poziom pracy i opieki oraz różnorodne i ciekawe zajęcia na terenie i poza placówką.

---

Wróć do spisu treści