Startuj z nami Dodaj do ulubionych | ||
przedszkole specjalne 100 Kraków rehabilitacja dzieci niepełnosprawnych integracja |
495817 |
Dobrze, że jesteś !
Nasze dzieci „szczególnej” troski, ich rodzeństwo i rodzice uczestniczyły w sobotnie przedpołudnia w zajęciach w ramach działalności Klubu Terapeutycznego. Co najbardziej nam się podobało? Otóż atmosfera pełna ciepła i przyjaźni. Każde dziecko i rodzic czuł, że jest witany słowami dominikańskiej piosenki: „Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś.” W tej atmosferze przyjemnie dzieciom się bawiło. Grześ bardzo lubił salę audio czyli Salę Doświadczania Świata oraz huśtać się na krokodylu. Ile radości sprawiło wykonanie kwiatów pachnących ziołami i przyprawami na Dzień Babci, sadzenie pszenicy w specjalnych miseczkach z ziemią, jeszcze teraz dzieci patrząc, jak wyrastają zielone roślinki, pamiętają miłe chwile. Panie prowadzące wymyślały też ciekawe zabawy edukacyjne. Jedna z nich polegała na chowaniu się pod olbrzymim parasolem, a potem huśtaniu na nim. Grześ, aż się śmiał do tej zabawy. Głównodowodząca pani Renata Jacher zadbała też o edukację rodziców. Zorganizowała interesujące wykłady pani pedagog Katarzyny Ślęczek, w czasie których m. in. dowiedzieliśmy się o prawidłowym porozumiewaniu się, jakże dla nas ważnym. Lekarz ortopeda udzielał porad w związku z wadami naszych dzieci, zaś ostatnie warsztaty poświęcono tematowi, jak ważne jest odpowiednie odżywianie szczególnie dla naszych chorych dzieci, uzupełnienie diety odpowiednimi brakującymi pierwiastkami oraz mikroelementami, np. magnezem w dużych ilościach w zależności od potrzeb danego dziecka. Zaproponowano wysłanie włosów dziecka do laboratorium, w celu wykonania analizy pierwiastkowej. Pani Renia nie zapomniała również o uwiecznienie na fotografiach naszych dzieci. Ciągle dyskretnie towarzyszył nam pan fotograf. Miło popatrzeć na zdjęcia zadowolonej buzi bawiącego się Grzesia i Przemka lub pełne skupienia przy pracach plastycznych. Grześ sobie myślał: – „Świetnie tu jest i nie chce się wychodzić. Przyjdę znowu” Lidia Potok, mama Grzesia |
|