Startuj z nami   Dodaj do ulubionych 
przedszkole specjalne 100 Kraków rehabilitacja dzieci niepełnosprawnych integracja


485325
 
Pierniczków czar i moc . . .

Zbliża się Boże Narodzenie. Ileż oczekiwań, my dorośli wiążemy z tym świętem. Chcemy być razem, chcemy cieszyć się serdecznością wśród bliskich. Chcemy też do tych świąt dobrze się przygotować. Pomóżmy naszym dzieciom czekać na Święta Bożego Narodzenia z radością i pożytkiem.



Samo oczekiwanie daje nam już połowę przyjemności. Dlatego proponuję, aby maluchom w naszym przedszkolu pozwolić długo cieszyć się świętem, które wkrótce nastanie. W mojej grupie, okres przedświątecznych działań rozpoczynamy tuz po święcie mikołajowym. Opadły emocje związane ze spotkaniem ze Świętym Mikołajem i otrzymywaniem prezentów, więc gotowi jesteśmy na nowe wyzwania!
    Dwa tygodnie to tak krótko, aby wszystkiemu podołać! Codziennie w porannym kręgu zapalamy „swoją” świeczkę na jodłowej gałązce. Tworzymy w ten sposób przedświąteczny rytuał. Świeca, od której zapalamy nasze małe, własne światełka jest świecą ozdobną, czasem jest pięknie udekorowana, a czasem po prostu pachnie miodem (świeca z wosku pszczelego).
    Pachnie? To bardzo ważne. W ten sposób wkraczamy w „świat zmysłów”, który można i trzeba poznawać, rozwijać i doskonalić. Wzmacnia się i różnicuje przez to coraz bardziej życie zmysłowe człowieka, a nasze „wyszkolone” zmysły dostarczają nam informacji z naszego całego ciała i otoczenia wokół nas. Kłujące gałązki drzew iglastych, mocno nasycona zieleń choinki, miód, orzechy, mak, cynamon, goździki, wanilia, przyprawy do pieczenia pierników, to wszystko „atakuje” nasze zmysły. Korelacja wszystkich zmysłów w działaniach, które za chwile opiszę jest oczywista i bardzo pożądana. Od wielu już lat, przed świętami wypiekamy w „moich grupach” pierniczki. Przygotowania do tych prac są długie. Trzeba zgromadzić i zapoznać się ze wszystkimi substancjami, na przykład sypkimi – a to mąka, cukier, sól, kakao, soda oczyszczona, starte orzechy, przyprawa piernikowa, cynamon. Wszystko inaczej pachnie, inaczej też smakuje, różni się. Nasze ręce inaczej odczuwają każdy z tych składników. Przygotowujemy też jajka, masło, miód. Składniki te przetwarzamy, tzn. miód, cukier, masło rozcieramy, a potem gotujemy, mieszamy to wszystko do pełnego schłodzenia. Jajka dzielimy – osobno białka na lukier i osobno żółtka. Te produkty mają różny wygląd, konsystencję, lepkość i oczywiście zapach. Zapach! Czujemy i poznajemy te wspaniałe wonie! A jeszcze do tego wszystkiego dochodzą garnki, rondle, makutry, misy, pałki. To wszystko jest np. gładkie, zimne, uderzone wydaje ciekawy dźwięk, można trzymać je za dwa ucha lub mocno przyciskać do brzuszka. Można nalać, nasypać do wnętrza, wybrać, przebrać lub przesypać do innego naczynia. Tyle działania! Czy muszę to wszystko tłumaczyć? Coś jest gorące, coś ma silny zapach, cos jest miękkie, czegoś można pokosztować.
Na wskutek naszych wspólnych działań powstaje nasze piernikowe ciasto. Jest miękkie, łatwo się odkształca, wbijamy w nie palec, gnieciemy ręką, poklepujemy. Potem przygotowujemy stolnicę, wałek, foremki. Jakież to ciekawe. Nadajemy naszemu ciastu pożądana przez nas formę wykorzystując foremki albo tworząc własne, fantastyczne „światy” – domek, kukiełki, zwierzątka. Ach, długo by opisywać. A po upieczeniu – zdobienie. Lukier i kolorowe posypki.

    Wiem z doświadczenia, że organizacja takich zajęć musi być dobrze przemyślana. Wszystkie czynności dzielimy więc na etapy. Codziennie wykonujemy coś innego, aby w dniu przygotowywania ciasta wszystko było rozpoznane i gotowe. Z pierniczkami bywa różnie, przeważnie są bardzo smaczne, jednak czasem z powodu „kamiennej twardości” muszą wisieć na choince. Najczęściej jednak idziemy z grupowa delegacją aby ofiarować nasze wypieki Paniom i Kolegom z innych oddziałów wraz z serdecznymi życzeniami.

Czekamy na podziękowania i zachwyty, czyż na nie zasłużyliśmy? Smacznego!

Sprawdzony przepis na przedszkolne pierniczki:

3,5 szklanki mąki pszennej
25 dkg miodu
0,5 szklanki cukru
10 dkg masła
1 jajko
2 łyżeczki kakao
1 łyżeczka przypraw do pierników
1 łyżeczka sody
szczypta soli

Miód, cukier oraz masło wymieszać i zagotować. Do masy miodowej dodać przyprawę do pierników i stale mieszając schłodzić. Przesianą mąkę połączyć z kakao, solą, sodą, jajkiem i masą. Wyrobić gęste ciasto, pozostawić na noc pod przykryciem.

Lukier
1 białko
0,5 szklanki cukru pudru

Uwaga
Dzieciom, które nie pracują samodzielnie rękami staram się pomóc stosując metodę F. Affolter, tj. naprowadzając dłonie dziecka swoimi własnymi rękami, dotykając też każdego palca z osobna. Dodatkowo opisuję wszystkie wykonywane przez nas czynności głośno i powoli, kilkakrotnie powtarzając.

Teresa Chwaja, nauczycielka



Wróć do spisu treści

 
Facebook Biuletyn Informacji Publicznej
Odwiedź
  • Rehabilitacja.pl
  • Dar życia


  • Wykonanie WebSite